|
Gosia Kaliniak
{K:1953} 9/8/2008
|
Thank You, Lugal! With kind regards, Gosia.
|
|
|
Gosia Kaliniak
{K:1953} 9/8/2008
|
Thakn You, Yazeed! Cheers! Gosia.
|
|
|
Gosia Kaliniak
{K:1953} 9/8/2008
|
Thanks, Luca! With best wishes, Gosia.
|
|
|
Lugal Sar
{K:4838} 9/6/2008
|
So lovely..
|
|
|
M jalili
{K:69009} 9/6/2008
|
Beautiful composition and color tone .........
|
|
|
Luca Peccerillo
{K:17660} 9/6/2008
|
Attractive portrait....well composed and very good tones:)
|
|
|
Gosia Kaliniak
{K:1953} 9/6/2008
|
Dziękuję bardzo. Celem artysty zapewne było przedstawić Wenus jako rozluźnioną, leniuchującą kobietę. A teraz wygląda po prostu na smutną :( Pozdrawiam, Gosia.
|
|
|
Gosia Kaliniak
{K:1953} 9/6/2008
|
Thanks, Saad, cheers! Gosia.
|
|
|
Saad Salem
{K:89003} 9/6/2008
|
so lovely,well done,
|
|
|
Stan Ciszek
{K:56854} 9/6/2008
|
Marta ma racje,wielce wymowne. Serdecznosci...
|
|
|
Gosia Kaliniak
{K:1953} 9/6/2008
|
Jak zobaczyłam obie figury (to taka kompozycja za pałacem dolnobrzeskim na Odrą: Wenus i Bachus zwróceni twarzami do siebie z dwóch stron czegoś w rodzaju tarasu), to pomyślałam: "a cóż takiego posągi mogły wyrządzić, że tak je skrzywdzono?" Cóż, w wielkich konfliktach nie wiadomo czyich intersów zawsze najbardziej obrywają niewinni...
|
|
|
Irena - Marta
{K:4875} 9/6/2008
|
Sepiowa pozłota nie przykryje śladów, łagodzenie historii też nie... wymowne.
|
|